Wednesday 14 April 2010 photo 1/2
|
Bara för att du vet att de e till Dig,elr jag hoppas att du vet.. Vrf bråkade vi igen? ..<3
Wszystko sie wali na raz...Ty wiesz o czym mowie.. Przynajmniej powinnas.. Nie rozumiem o co Ci chodzilo,co ja takiego zrobilam.. Ale to nei pierwszy raz jest taka sytuacja,ale sama wiesz ze zawsze probuje z Toba porozmawiac,pocieszyc, wesprzec.. Potrafie milczec jesli trzeba.. Potrafie tez wybaczyc.. Bo wybaczalam juz nie raz.. Staram sie byc przy Tobie w najtrudniejszych chwilach nawet jesli inni sie odwracaja.. Nie wiem czy to widzisz,doceniasz.. Nie wiem i nie obchodzi mnie to bo jesli ma sie kogos za prawdziwego przyjaciela to sie to robi bez zastanowienia.. Wiesz ze chcialabym zebys byla szczesliwa,wiem ze nigdy nie bedzie jak przedtem i wiem ze dalej to przezywasz.. Jak ja.. Nie zapomnimy tego co sie stalo,ale trzeba zyc dalej i nie robic zadnych glupot... Mimo ze sie klocimy,nie wiem czy dalej masz mnie za przyjaciolke czy nie ale kiedys Ci powiedzialam ze nie wazne jaka sytuacja,czas czy miejsce,nie wazne czy bedziemy poklucone czy nie,to zawsze mozesz na mnie liczyc i wiesz ze kocham Cie jak wlasna siostre... Nie wiem czy zrozumiesz ze to do Ciebie ale mam nadzieje.. I mam nadzieje ze mi wyjasnisz o co b z tym wszystkim bo ja sie pogubilam..
I prosze Cie jeszcze o jedno..
O to o co Cie juz kiedys prosilam..
Nie rob zadnych glupot,mimo ze jest ciezko...
Zadzwon do mnie o kazdej porze jesli potrzebujesz,bo razem chyba zawsze razniej..
Nie ma sensu robic czegos glupiego,bo juz Ci kiedys powiedzialam ze On chcial by zebys zyla dlugo i szczesliwie ..
Teraz nie wiem czy ten text sie kupy trzyma czy nie ale pisze prosto z serca.. Bo wiesz ze inaczej nie umiem.. Ze zawsze mowie co mysle i co czuje..
Tyle bym jeszcze chiala dzis napisac o tym jak mi zle,o tym jak kocham pewna osobe... Ale sama juz nie daje rady a nie chce wrocic do tego co bylo kiedys,nba rekach.. Ty wiesz o co mi chodzi,a dzis juz jestem blisko tego zeby to zrobic...
Ale mam nadzieje ze wytrzymam i ze nie zaprzepaszcze tego nad czym pracowalam,zeby juz tego nie robic...
Ehh i jeszcze to co dzis wrocilo.. Wszystkie wspomniena.. Ehh dupa dupa!!!
Dobra ide cos porobic,zeby nie robic tego co bym chciala...
3majcie sie ludziee,a Ty pamietaj ze masz mnie <3 ..
Wszystko sie wali na raz...Ty wiesz o czym mowie.. Przynajmniej powinnas.. Nie rozumiem o co Ci chodzilo,co ja takiego zrobilam.. Ale to nei pierwszy raz jest taka sytuacja,ale sama wiesz ze zawsze probuje z Toba porozmawiac,pocieszyc, wesprzec.. Potrafie milczec jesli trzeba.. Potrafie tez wybaczyc.. Bo wybaczalam juz nie raz.. Staram sie byc przy Tobie w najtrudniejszych chwilach nawet jesli inni sie odwracaja.. Nie wiem czy to widzisz,doceniasz.. Nie wiem i nie obchodzi mnie to bo jesli ma sie kogos za prawdziwego przyjaciela to sie to robi bez zastanowienia.. Wiesz ze chcialabym zebys byla szczesliwa,wiem ze nigdy nie bedzie jak przedtem i wiem ze dalej to przezywasz.. Jak ja.. Nie zapomnimy tego co sie stalo,ale trzeba zyc dalej i nie robic zadnych glupot... Mimo ze sie klocimy,nie wiem czy dalej masz mnie za przyjaciolke czy nie ale kiedys Ci powiedzialam ze nie wazne jaka sytuacja,czas czy miejsce,nie wazne czy bedziemy poklucone czy nie,to zawsze mozesz na mnie liczyc i wiesz ze kocham Cie jak wlasna siostre... Nie wiem czy zrozumiesz ze to do Ciebie ale mam nadzieje.. I mam nadzieje ze mi wyjasnisz o co b z tym wszystkim bo ja sie pogubilam..